sobota, 19 października 2013

7.Jesteś mój, czy nie?

  Siedziałem w ławce wpatrując się w widok zza okna. Gołe, samotne drzewo chwiało się nieokrzesanie na wietrze. Jakiś bezdomny pies przebiegł przez dziedziniec szkoły. Był on brudny, kulawy, głodny... samotny... 
   Biała pokrywa puchu przygniatała wszystko dookoła. Ten melancholijny widok wydawał mi się bardzo interesujący w stosunku do wizji tworzenia zdań w czasie participle perfect. Niemiecki, od zawsze był dla mnie tak niezrozumiały, jak to tylko możliwe.  Taki ułamek piekła by zawsze przypominać, co nas czeka po śmierci.
    Louis siedział miejsce za mną w rzędzie obok. Czułem, że wciąż na mnie zerka, z resztą ja też na niego spoglądałem. Wrócił do szkoły tłumacząc swoją długą nieobecność zapaleniem krtani. Uśmiechnął się do mnie potajemnie puszczając oczko, a ja poczułem kolejny bunt motyli wewnątrz mojego brzucha. Te zwierzęta ostatnio chyba obrały sobie za punkt honoru rozerwanie mnie od środka. Chociaż z drugiej strony uwielbiałem to uczucie, ponieważ dawało mi jakąś siłę życiową by dalej oddychać. Spojrzałem na zegar słysząc jedynie jego rytmiczne tykanie. Sekunda za sekundą, minuta za minutą... Wieczność.
  Można więc sobie wyobrazić moją radość, kiedy to w tej chwili usłyszałem dzwonek kończący naszą mękę.
-Nareszcie. - Odparł z ulgą blondasek - nie cierpię tej idiotki - powiedział Niall idąc za mną. Oboje pałaliśmy nienawiścią do tego przedmiotu.
    Rzeczywiście Pani Bieler nie była osobą umh.. przyjazną? Bardzo niska z krótkimi, siwymi włosami, których było tak mało, że z daleka wyglądała na łysą. 
- Harry zaczekaj! - krzyknął Louis wybiegając za mną z klasy.
    Stanąłem więc na środku korytarza i na niego zaczekałem. Zignorowałem fakt, iż tamowałem innym ruch. Chłopak podbiegł do mnie wyciągając rękę w moim kierunku, żeby złapać mnie za dłoń. Zrobiłem unik udając, że szukam czegoś w torbie. Pomimo tego, że byliśmy ze sobą od prawie miesiąca, nie byłem gotowy by przyznać się do tego publicznie. Wiem, brzmi to egoistycznie. Ale po prostu cholernie się bałem.
    Podeszliśmy do rzędu metalowych szafek w kolorze popiołu, gdzie wymieniłem książki. Tomlinson stał obok mnie opierając się o ścianę, przyglądał mi się badawczo.
- Czemu tak patrzysz? - spytałem lekko zawstydzony, lecz z uśmiechem na ustach.
- Masz jakieś plany na piątek? 
- Nie ale zgaduję, że ty masz dla mnie już coś. 
- Dokładnie skarbie - zaśmiał się delikatnie - Dasz się namówić na małą randkę? - W sumie to nie byłby głupi pomysł. Miło by było wyrwać się gdzieś wspólnie. Tak odcięci od świata. - Tylko ty i ja... - Odparł rozmarzony, jednocześnie łapiąc mnie w tali i przybliżając do siebie. 
    Niestety pech chciał, aby obok nas znalazł się ktoś jeszcze. Dziewczyna odkładała podręczniki, jednak gdy nas ujrzała natychmiast się odwróciła i zszokowana przeniosła swój wzrok na nas, a raczej na dłonie Loui'ego na moich biodrach. Na jej rysach twarzy można było wyczytać wszystkie myśli, i emocje jakie się w niej znajdowały.
,,Co tu się dzieje?! Oni są gejami?! ONI?! Jak to?!" Dałbym sobie rękę uciąć że urocza Emily która chodziła ze mną na historię miała właśnie takie myśli.
- Brzmi kusząco - odparłem cichutko, a nawet szeptem.
    W tamtej chwili nie sądziłem że ucieszę się na dźwięk dzwonka, który to uratował mnie z tej  sytuacji.

    ***


Po skończonych lekcjach siedziałem z Melanie i Niallem, kiedy to usłyszałem przyjemny, melodyjny, dobrze mi znany głos.
-Harry, możemy porozmawiać? - Spytał mnie nagle Lou. Ja tylko przytaknąłem i wyszedłem z nim ze szkoły w odosobnione miejsce. Zimne powietrze natychmiastowo zadziałało na moje policzki, które już po chwili przybrały lekko czerwony kolor. Miałem na sobie czarny t-shirt i czerwoną koszulę w kratę, a i tak poczułem gęsią skórkę na moim ciele. Zima zawitała do naszego miasta, a ja nawet nie zorientowałem się kiedy zaczęła się jesień. Brawo. 
W tamtym momencie czułem się jakby serce bijące w mojej piersi, miało zaraz wyskoczyć. Wiedziałem co chodzi mojemu chłopakowi po głowie...
- Harreh co jest?
- Nic, co miało by być? - Odparłem z lekkim uśmiechem, niby nie wiedząc co ma na myśli.
- Przestań udawać! - krzyknął widocznie zdenerwowany.
- Nie wiem o czym mówisz - wciąż miałem głupią nadzieję, że chłopak skończy ten temat.
- Przestań! Wiem, że to dla ciebie trudne, boisz się reakcji innych, ale minął już ponad miesiąc! Nie mogę Cię dotknąć, pocałować, przytulić, złapać za rękę. Tylko gdy jesteśmy sami. Jak długo masz jeszcze zamiar udawać, że jesteśmy tylko przyjaciółmi? Nawet przed Melanie i Niallerem?!
- Ja.. ja nie wiem Boobear... - Wyjąkałem cicho, po krótszej chwili.
- Nie wiesz.. Nie wiesz? - Zaśmiał się sarkastycznie - Ha! Nie wiesz! Ja nie wiem, czy powinniśmy być razem! - krzyknął i wszedł do szkoły, zostawiając mnie na dworze.
 
  Stałem tam na środku dziedzińca. Samotnie, jak te drzewa i pies. W głowie huczały mi słowa Louisa. Wtedy.. właśnie wtedy to we mnie uderzyło. To jak bardzo głupio postępowałem przez kilka ostatnich tygodni. Jaki błąd popełniłem.
Jednak nie potrwało to długo. Wiedziałem, że muszę to naprawić. Dopiero to co powiedział otworzyło mi oczy. Nie mogłem go stracić, przez moją głupotę. Ale byłem gotów. To niesamowite, że podjąłem w decyzję w niecałą minutę, chociaż wcześniej nie umiałem rozstrzygnąć jej przez dłuższy czas.
     Nie czekając dłużej wbiegłem do środka. Podbiegłem do niego, kiedy to anielskim cudem udało mi się odszukać jego brązowe włosy w tłumie wszystkich uczniów szkoły. Louis stał przy oknie opierając się o parapet i przyglądając się drodze znajdującej się za szybą. Nie zwracając uwagi na wszystkich znajomych znajdujących się wokół mnie, podbiegłem do niego i bez słów go pocałowałem.
Nic innego nie miało wtedy dla mnie znaczenia.
- Przepraszam Boo.. - powiedziałem patrząc mu w oczy.
- Już dobrze - odparł.
Uśmiechnięty rozejrzałem się w poszukiwaniu moich najbliższych znajomych, którzy już przyglądali nam się z nieukrywanym zaskoczeniem. Złapałem więc mojego ukochanego za rękę, po czym udaliśmy się w ich kierunku.
W końcu trzeba było im coś wytłumaczyć.

______
Wiem, wiem.. krótki :< Trochę mało akcji.. wiem... Nudny... wiem... Jednak na osłodę mam dla was mały spoiler. W 8 rozdziale nastąpią święta. Nie będą one takie um.. tradycyjne? Z resztą sami zobaczycie. ;)

Podoba wam się nowy szablon? ;p robiłam go wczoraj pół nocy xd

Komentujcie proszę! :)

45 komentarzy:

  1. cudny, jak zawsze *-*
    uwielbiam, i zapraszam do siebie! :)
    itisourparadise.blobspot.com :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaaam, nowy rozdział *u*
    kocham to, zdecydowanie najlepsze polskie opowiadanie o Larry'm jakie czytałam :)
    @SwagowyRenifer

    OdpowiedzUsuń
  3. JEZU I'M DYING

    Moje serduszko się łamie ;kdnf;afgks;lfh
    Oni muszą się ujawnić, a Melani i Nialler na pewno dobrze to przyjmą, tylko ciekawe co na to inni ; /
    K o c h a m t o
    SHIT, a szablon jest świetny, tak samo jak wcześniejszy zresztą :D
    Nie mogę się doczekać aż oni się ujawnią ;dkanfdl;ksfn będą się trzymać za ręce, całować... albo nie, to zalezy od Ciebie ♥
    GOSH I LOVE IT
    WENY ŻYCZĘ! <33

    OdpowiedzUsuń
  4. zajebisty *-* szablon też :3
    @jjbelieberbitch

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW JAKIE ZAJEBISTE
    Poprostu nie mam słów *-*
    @I_hate_life15

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pierwsza:) krotki ale za to miodzio buziak Lou i Hazzy wsrod ludzi braaaaawo :) nie moge doczekac sie nastepnego rozdzialu prosze o info @MilkaMilka39

    OdpowiedzUsuń
  7. Nudny? Przepraszam cie kurwa bardzo ale Louis wykrzyczał Harry'emu że możliwe że mogą się rozstać a Harry właśnie pocałował Lou w szkole. Na oczach wszystkich jego znajomych. I nieznajomych też. Jak to może być nudne?! Może jest krótki ale bardzo emocjonujący. Co sobje teraz pomyślą znajomi? Znjenawidzą go? Zaakceptują? Powiedzą że już wcześniej wiedzieli? Jakie będą te święta skoro nie tradycyjne? Nie mogę się doczekać kolejnego!! :DD
    PS. Yeah! Pierwsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh.. jednak nie.. jestem na fonie i mi nie załadowało poprzednich :P

      Usuń
  8. OMG !! Awwww.. Miałam motylki w brzuchu i banana na ryju jak to czytałam *____* HAhahaha XD Szkoda że nie mogą tak robić w realu... WYMIATASZ NORMALNIE <33
    Kocham to opowiadanie <3333
    CZEKAM NA NEXTAAAA !!!!
    @HarveyIsMinee

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG świetny, cały czas się nieświadome uśmiechałam jak to czytałam *__*
    Cieszę się że wszyscy dowiedzą się że Hazza i Lou są razem ahshdjf *.*
    Czekam na kolejny :D
    @DemiFan60

    OdpowiedzUsuń
  11. dkjnsjdnsjknskjnjnsk w końcu bez tajemnic.
    gdyby to się zdarzyło w prawdziwym świecie wszystko byłoby idealne <3
    @luvmyblondi

    OdpowiedzUsuń
  12. CUDOWNY ROZDZIAŁ <33333 KOCHAM ♥♥♥
    Szablon też przepiękny :)
    @_1D_Polska_

    OdpowiedzUsuń
  13. Jedno wielkie AWWWWWWWWWW
    *------*
    To tak wspaniale się czyta. :)
    Muszę ci powiedzieć,że zakochałam się w twoim opisywaniu motyli w brzuchu Hazzy. ♥ Jak ty to robisz? :o
    Rozdział krótki,lecz cudowny jak zawsze. :3
    Oni są tacy uroczy, a przeraziłam się,gdy Lou z nim zerwał,a tu Harold wyjeżdża z taką akcją. :3
    Cudo,cudo,cudo. ♡
    Czekam NN! :)
    @ComMusia

    OdpowiedzUsuń
  14. JEZU TO JEST TAKIE CUDOWNE.
    W KOŃCU HARRY SIĘ NIE BAŁ I OKAZAŁ SWOJE UCZUCIA.
    AW TO BYŁO SŁODKIE!
    ASDFGHJRDESCKRDE CHCĘ JUŻ NASTĘPNY.

    OdpowiedzUsuń
  15. Po prostu boskie! Czekam na więcej:)
    @Kayka_U

    OdpowiedzUsuń
  16. To chyba mój ulubiony rozdział! gapwmptdg @pollystylinson

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochany rozdział <3
    Ah czekam na ósemke :)))

    @awmywhatever x

    OdpowiedzUsuń
  18. piszesz zajebiście, a szablon też jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  19. o matko ten rozdział był taki sajdsjd
    i jeszcze ta końcówka !
    Niesamowite @ZombieMadrista

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowny rozdzial,oczywiscie czekam na nastepny @ruszcyca

    OdpowiedzUsuń
  21. Genialny *-*
    Czekam na następny rozdział :)
    @Jednorozec_69

    OdpowiedzUsuń
  22. Awhh <3 Jaki Hazz <3
    Czekam na następny :3

    @luvmyylouehh

    OdpowiedzUsuń
  23. Nowy szablon jest swietny, bardzo mi sie podoba, gratuluje swietnej roboty, oplacalo sie zarwac pol nocy ;D
    Rozdzial fakt krotki, ale wcale nie nudny! Sobie nie wmawiaj, okey? Jest swietny! Ok, wiele sie nie dzialo, ale byla przynajmniej jedna konkretna, emocjonujaca akcja, przez ktora co chwile komentowalam zachowanie Hazzy, a babcia patrzyma na mnie jak na idiotke xd na prawde cudowny rozdzial, uwierz, masz talent do pisania <3 nie moge doczekac sie nastepnego, pisz jak najszybciej! ;3
    Kocham Cie <3
    // @ShipperMonte

    OdpowiedzUsuń
  24. Ojej .. Ojej .. Ojej .. Oooooo .. Jakie to było urocze na koniec ! <3
    Hmmm .. Ta 'randka' może się bardzo ciekawie skończyć , nie mogę się doczekać ;3
    Świetny rozdział . Nie wiem czemu mówisz , że mało akcji . Jest dobrze , ale rozdział troszkę krótki .. Ale nie szkodzi , ważne , że fajny . Cieszę się , że Harry odważył się pokazać , że kocha Lou . Ciekawe jak inni zareagują . Oby nie mieli przejebane potem .. Nienawidzę homofobów ;/ Wkurwiają mnie . Przecież homo to też ludzie ! To że wolą tą samą płeć nie znaczy , że są kurwa inni . Uhh ..
    Kocham Cię ;* i czekam na następny <3
    @PixieStylinson
    Xx

    OdpowiedzUsuń
  25. może i krótki ale super jfijsdg <3 wygląd fajny, ale źle mi się czyta kiedy chcę przeczytać na telefonie ;c
    czekam na następny : )

    OdpowiedzUsuń
  26. awww świetne zakończnie ;p szkoda że Harry rozumie tak żadko swoje błedy tylko wtedy gdy Lou powie mi że jest mu bardzo ciężko, ale bardzo podoba mi się twoje opowiadanie
    Wika

    OdpowiedzUsuń
  27. świetne opowiadanie, mam nadzieję, że dodasz szybko kolejny rozdział, bo nie mogę sie doczekać!
    miłego wieczoru xx

    OdpowiedzUsuń
  28. dzisiaj znalazłam to opowiadanie i jest świetne! kc ♥

    OdpowiedzUsuń
  29. *3* dziś znalazłam i przeczytałam wszystkie części. Chcę więcej!
    Już nie mogę się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  30. po prostu świetne i koniec kropka. ♥
    @my_hero_loueh

    OdpowiedzUsuń
  31. Co z tego ze krotkie? Jest ahsdhjfnfnjgjfbdbd dawaj nastepny!!
    @ilyhoranek

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie pisze, że krótkie i nudne, bo takie nie jest... ja wiem dlaczego tak piszesz... żeby ludzie mówili, że to takie nie jest, a wręcz odwrotnie... TEŻ CIĘ KOCHAM...
    Cicha wielbicielka... (jak zwykle)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah naprawdę, brzmię jak desperatka? ;D Raczej jestem po prostu wiecznie niezadowolona z moich tekstów i poprawiam je miliony razy. Zawsze wydają mi się zbyt nudne, oklepane. Myślę, ze mogłam coś dodać, coś inaczej napisać. Eh... chyba się nie zmienię. ;)

      Usuń
    2. I się nie zmieniaj?? To jest w tobie cudowne... każdy tekst jest wspaniały... masz wspaniałą wyobraźnię, tak samo jak na poczekaniu wymyśliłaś dla mnie też jak to ekhem... właśnie... nadal nie wiem jak ty to robisz, pisz... PISZ I JESZCZE RAZ PISZ...

      Cicha wielbicielka xd

      Usuń
  33. Jejku *-* To było takie słodkie i wgl tfrxyrzhwzuveuvwhbrechgzwihf'jftzyctgbt <3<3<3 Awwww *-* Kobieto! Czy ktoś powiedział ci kiedyś ,że jesteś zajebista? KOCHAM CIĘ <3 Kiedy Next? //@OopsHiHazz

    OdpowiedzUsuń
  34. O em dżi, nie no to jest genialne. Kocham to opowiadanie o Larrym *.* Rozdział wcale nie jest nudny. Czekam na 8 rozdział. Święęętaaaa! Kocham święta. Nie mogę się doczekać kwhshksjasj.
    @Furby_xoxo

    OdpowiedzUsuń
  35. Jejkuuuu cudownie xx i jeszcze w nastepnym swiętaa omg my feels *-* i ta nagła decyzja Harrego bozee ja umieram ! Ciekawe jak na to zareague Melanie, bo Nialler powinien zrozumieec :) hm randka...zapowiada sie fascynująco x i ten kiss larrego no wiesz... mialam zawal:) a ty mi tu piszesz ze nudny... wcaale nie ! :) jeny nie moge sie nastepnego doczekac omg che juz go (jakkolwiek to brzmi) hahahh pozdrawiiaam

    OdpowiedzUsuń
  36. Słodko <3 Może trochę krótki ale dla mnie świetny :D
    @Agata_Tomasz

    OdpowiedzUsuń
  37. Awwwww kocham ♥ I szablon też piękny! ♥

    OdpowiedzUsuń
  38. Zakończenie świetne i wcale nie nudne.
    Zakochałam się ♥

    OdpowiedzUsuń
  39. jejejejeju !
    Me Kochanie! ♥
    Super wyszedł Ci szablon! <3
    Wgl bloga prowadzisz świetnie, zazdroszczę talentu ^^
    Twa przyjaciółka od serca, pozdrawia:
    ~ Se Monika
    <3
    -------------------
    http://poczuj-magie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. kiedy dodasz nowy rozdział? nie mogę się już doczekać!<3

    OdpowiedzUsuń